L’ho acquistato per il mio nipotino di 3 anni, già molto vispo e incline alla musica. Appena lo ha visto naturalmente non sapeva di cosa si trattava, ma è bastato spiegargli un paio di cose, che subito, col microfono in mano, si è messo a cantare a squarciagola. D’altronde il funzionamento è elementare: si collega lo stereo all’alimentatore (funziona anche a batterie - non sono incluse) e per mezzo di un cd-rom, chiavetta usb o addirittura via Bluetooth è possibile riprodurre tutta la musica che più ci piace. La chicca per i più piccini è naturalmente il microfono, che una volta collegato al dispositivo, riproduce la propria voce nelle casse integrate. Sostanzialmente il divertimento maggiore di mio nipote è questo. Urlare a squarciagola con il microfono in mano, per la gioia di mamma e papà. Per via del peso (poco più di 1kg) mio nipote non riesce a spostarlo da una parte all’altra di casa in autonomia. Mi sarebbe piaciuto se fosse stato più leggero in modo che avrebbe potuto spostarlo a suo piacimento dove voleva. Sono comunque contentissimo che abbia apprezzato e credo che, nemmeno i genitori, si aspettavano una bella reazione del genere.
Kupiłem go dla mojego 3-letniego siostrzeńca, który jest już bardzo żywy i skłonny do muzyki. Naturalnie jak tylko to zobaczył to nie wiedział o co chodzi, ale wystarczyło mu kilka rzeczy wyjaśnić i od razu z mikrofonem w dłoni zaczął śpiewać ile sił w płucach. Z drugiej strony obsługa jest elementarna: podłączasz stereo do źródła zasilania (działa także na bateriach - nie są dołączone) i za pomocą CD-ROMu, pendrive'a lub nawet przez Bluetooth można odtwarzać cała muzyka, którą lubimy najbardziej. Perełką dla najmłodszych jest oczywiście mikrofon, który po podłączeniu do urządzenia odtwarza ich głos w zintegrowanych głośnikach. To w zasadzie największa zabawa mojego siostrzeńca. Krzycz na całe gardło z mikrofonem w dłoni, ku uciesze mamy i taty. Ze względu na wagę (nieco ponad 1kg) mój siostrzeniec nie jest w stanie samodzielnie przenosić go z jednej części domu do drugiej. Podobałoby mi się, gdyby był lżejszy, aby mógł go przenosić, gdziekolwiek chce. Bardzo się jednak cieszę, że to docenił i myślę, że nawet rodzice nie spodziewali się tak dobrej reakcji.